Decyzja o budowie osobnej instalacji fotowoltaicznej wyłącznie do ładowania samochodu elektrycznego w weekendy może wydawać się nietypowa, ale w pewnych przypadkach jest to rozwiązanie ekonomicznie i technicznie uzasadnione. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w których główny budynek nie ma możliwości zwiększenia mocy istniejącej instalacji, a właściciel dysponuje oddzielnym miejscem parkingowym, garażem lub działką rekreacyjną, gdzie pojazd przebywa głównie w soboty i niedziele. Osobna instalacja PV daje niezależność, pozwala na zoptymalizowanie ładowania w konkretnych godzinach i może być bardziej opłacalna niż zakup energii z sieci przy dynamicznych taryfach weekendowych.
Dobór mocy i lokalizacji instalacji
Instalacja fotowoltaiczna przeznaczona wyłącznie do ładowania weekendowego nie musi być duża – dla auta elektrycznego pokonującego około 100–150 km w weekend wystarczy 2–3 kWp mocy, w zależności od nasłonecznienia i sprawności komponentów. Taka instalacja może być zainstalowana na wiatce samochodowej, garażu lub nawet na gruncie w pobliżu miejsca postoju. W systemach fotowoltaika, coraz częściej spotyka się mini-instalacje tworzone specjalnie pod jedno miejsce postojowe, z niezależnym falownikiem lub mikroinwerterami, które służą wyłącznie ładowaniu pojazdu.
Oszczędności i zwrot z inwestycji
Choć koszt osobnej instalacji PV może wydawać się wysoki w stosunku do rzadkiego wykorzystania (np. tylko w weekendy), to długofalowo może przynieść oszczędności – szczególnie jeśli alternatywą jest ładowanie z sieci w taryfie G11 lub dynamicznej. Dodatkowo taka instalacja może służyć również innym celom – np. oświetleniu, zasilaniu sprzętu ogrodowego czy jako źródło prądu w domku letniskowym. Jeżeli właściciel zdecyduje się na system bez magazynu energii, ale z funkcją bezpośredniego ładowania, koszty początkowe będą niższe, a zwrot z inwestycji może nastąpić po kilku sezonach regularnego użytkowania pojazdu.
Brak kolizji z domową instalacją PV
Jedną z zalet posiadania osobnej instalacji do ładowania auta jest brak ingerencji w główną instalację fotowoltaiczną w domu – co oznacza, że nie trzeba zwiększać mocy przyłączeniowej, zmieniać umów z operatorem czy ingerować w istniejącą infrastrukturę. Osobny system może działać niezależnie – nawet jako wyspowy (off-grid), zasilając wyłącznie wallbox lub gniazdo siłowe. Takie rozwiązanie szczególnie sprawdza się na terenach rekreacyjnych, działkach ROD, wiatkach wolnostojących lub garażach z ograniczonym dostępem do sieci domowej.
Elastyczność i możliwość rozbudowy
Osobna instalacja PV dedykowana do ładowania weekendowego może być traktowana jako modułowy system, który z czasem można rozbudować – np. o magazyn energii, drugi punkt ładowania lub integrację z systemem domowym. W przypadku wzrostu potrzeb – np. zakupu drugiego pojazdu lub częstszego korzystania z auta w ciągu tygodnia – instalacja może zostać łatwo skalowana bez konieczności przebudowy istniejącej infrastruktury. Daje to użytkownikowi dużą swobodę i możliwość dopasowania rozwiązania do zmieniającego się stylu życia.
Czy warto zainwestować w osobną instalację PV?
W określonych warunkach – tak. Osobna instalacja do ładowania weekendowego może przynieść realne oszczędności, zapewnić niezależność od sieci i pozwolić w pełni wykorzystać energię ze słońca tam, gdzie samochód przebywa najczęściej. To nowoczesne i przyszłościowe podejście do zarządzania energią w elektromobilności.